Różaniec buduje relacje duchowe i społeczne. - tymi słowami 5 października w sanktuarium Matki Bożej Sulisławskiej zwrócił się do zebranych bp Krzysztof Nitkiewicz. - Tak dzieje się od wieków, bez względu na epokę i postęp cywilizacyjny. Jego paciorki, jak ogniwa łańcucha, łączą ludzkość z Bogiem i ludzi między sobą, tworzą wspólnotę. Jeżeli mówimy, że róża jest najpiękniejszym kwiatem, to Róże różańcowe promieniują pięknem ducha swoich sióstr i braci. Promieniują ich wzajemną miłością rozlewającą się na Kościół i świat poprzez ufną modlitwę. Różaniec spaja fundamenty naszych parafii, w których brakuje nieraz wielu rzeczy, ale są na szczęście Kółka Różańcowe i to im zapewnia żywotność. Chcę Wam za tą modlitwę dzisiaj podziękować i prosić abyście nie ustawali - podkreślał Biskup Ordynariusz.
Sulisławice to kolejne sanktuarium w nasze diecezji, które stało się miejscem dorocznego spotkania przedstawicieli Kół Żywego Różańca. Wraz z Pasterzem Diecezji i prawie100 duszpasterzami modliło się ponad 3 tys. zelatorów i członków Róż różańcowych. Spotkanie rozpoczęło się od zawiązania wspólnoty i zapoznania się z historią sanktuarium. Centralnym punktem zlotu była Msza św. Przewodniczył jej bp Krzysztof Nitkiewicz. Nie mogło w programie pielgrzymki oczywiście zabraknąć wspólnej modlitwy z rozważaniem tajemnic różańcowych.
- Takie spotkanie, ponad 3 tys. modlących się na różańcu kobiet i mężczyzn, uświadamia nam siłę jaką tworzymy. Gdy natomiast uzmysłowimy sobie, że w naszej diecezji jest 40 tys. osób zrzeszonych w kołach różańcowych, możemy poczuć i zobaczyć, czym jest wspólnota i co może zrobić wspólnota. Dziś, gdy jako chrześcijanie jesteśmy nękani i wyśmiewani, powinniśmy zobaczyć potęgę tej wspólnoty zjednoczonej w modlitwie. Nasze zgromadzenie uświadamia również jedność w Kościele, między świeckimi i kapłanami. A przez obecność Księdza Biskupa jedność naszego zgromadzenia z diecezją i Kościołem powszechnym - mówił ks. Augustyn Łyko, diecezjalny moderator Kół Żywego Różańca.
„Odmawiajcie codziennie różaniec”. O to prosiła w Fatimie, Gietrzwałdzie i w innych miejscach. Różaniec jest modlitwą, która nie raz zmieniała losy świata, o czym mogliśmy sami się wielokrotnie przekonać.
W latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku wielka modlitewna krucjata różańcowa w Austrii, którą zorganizował o. Pavlićek, zapraszając do niej kanclerza tego kraju Juliusa Raaba oraz Leopolda Figla – ministra spraw zagranicznych, spowodowała, że Rosjanie wyprowadzili swoje wojska znad Dunaju. Decyzja o ich wycofaniu zapadła 13 maja 1955 r. – w dniu objawień Matki Bożej Fatimskiej. Podobnie było na Filipinach, kiedy to w 1986 r. dwa miliony osób, modliło się na nabożeństwie różańcowym o pokojowe ustąpienie dyktatora Marcosa. Tak też się stało.
Symbole towarzyszące świętom Bożego Narodzenia przypominają o głęboko tkwiącej w nas potrzebie bliskości i wspólnoty. To są wartości, których potrzebują nie tylko chrześcijanie – mówi ks. dr Michał Klementowicz, teolog, ekspert do spraw komunikacji i uzasadnienia twierdzeń z Katedry Homiletyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
Boże Narodzenie według polskiej tradycji to święta ściśle związane z rodziną i wieloma symbolami, choćby choinką, opłatkiem, życzeniami czy 12 potrawami. Przygotowaniu Wieczerzy Wigilijnej i świątecznego stołu towarzyszy ogrom pracy. Sprzątamy, gotujemy, kupujemy prezenty. - Cała ta krzątanina, przedziwne napięcie i wysiłek wynikają z tego, że w czasie świąt przeżywamy to, co jest ważne. A ważna jest bliskość w rodzinie, która razem zasiada przy stole wigilijnym. Renesans przeżywa dzisiaj wspólnotowość, czyli bycie razem z innymi choćby w przynależności do różnego rodzaju organizacji, klubów czy zrzeszeń. Przejawem tej wspólnoty jest również stół wigilijny. Przy nim jesteśmy ze sobą razem, we własnym gronie i czujemy się za siebie odpowiedzialni. A ta odpowiedzialność i potrzeba ogromnej życzliwości przejawia się również w składaniu sobie życzeń – mówi ks. dr Michał Klementowicz.
Przewodniczący Federacji Stowarzyszeń Rodzin Katolickich w Europie Vincenzo Bassi poinformował, że FAFCE została wykluczone z finansowania przez Komisję Europejską z sześciu projektów UE promujących ochronę dzieci i młodzieży. Tłumaczono to domniemanymi naruszeniami zasad równości i wartości UE.
- Jako przewodniczący FAFCE uważam to za dyskryminację ideologiczną. Jak federacja stowarzyszeń, której główną misją jest promowanie rodziny, może zostać wykluczona z projektów finansowanych przez UE, takich jak CERV czy Erasmus+? - dziwi się Vincenzo Bassi.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.