Reklama

Oko w oko

Pamiętamy!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Smutny dzień, wtorek 19 listopada 2013 r. Media podały wiadomość o śmierci mamy ks. Jerzego Popiełuszki. Dla mnie – myślę, że także dla bardzo wielu Polaków – była osobą szczególną, jedyną, w pewnym sensie – mamą. Ze względu na umiłowanie jej syna, na ofiarowane nam Dobro i Prawdę. Nie znałam pani Marianny osobiście, ale wielokrotnie byłam w pobliżu, patrzyłam i słuchałam jej odpowiedzi na pytania różnych dziennikarzy. Nie zgadzałam się z obrazem kreowanym w mediach – spolegliwej, wiejskiej staruszki. Była to inteligentna, bystra kobieta, z charakterem i pełną świadomością realiów otaczającego ją świata. Żyła i wyznawała mądrość odwiecznych praw Bożych i ludzkich. Tej wiedzy i świadomości nie mieli w większości ci, którzy zadawali jej „mądre” pytania. A odpowiedzi pani Marianny były trafne, krótkie, po prostu – złote myśli: „Nie ma innej drogi do Boga, tylko przez krzyż”; „W naszym domu nigdy nie było kłamstwa”; „Najważniejsze w życiu – modlitwa i praca, żyć dla Boga i ludzi. A reszta to już jak Bóg da”. Mogłabym przytoczyć jeszcze wiele innych mądrych zdań, które, słysząc, zapisywałam. Proste, czytelne zasady dobrego życia, zgodnego z sumieniem. Szczere, prawdziwe, wypowiadane bez żadnego przygotowania, często w biegu między jedną a drugą uroczystością rocznicową.

Jest takie niezwykłe zdjęcie autorstwa Stanisława Markowskiego, które wielokrotnie pokazywałam w swoich filmach dokumentalnych – twarz matki nad otwartym grobem zamordowanego syna, w czasie pogrzebu. Zamarła, skamieniała, zastygła w cierpieniu, dumna i niepokonana. Jak wyrzut dla otaczającego świata. Poruszająca do głębi.

W ubiegłym roku, 19 października, zgromadzeni licznie wokół grobu ks. Jerzego utworzyli szpaler dla jego idącej matki. Jedni chcieli chociaż dotknąć jej ramienia, wyciągali ręce, inni przyklękali, by jej ręce ucałować. Wzruszenie dławiło w gardle. Miłość i wdzięczność za syna, bohatera, patriotę. Był taki jak ona – kochał Boga i ludzi, mówił Prawdę. Dlaczego go zamordowali? – to pytanie zadają kolejne pokolenia Polaków, z coraz większym niezrozumieniem i niedowierzaniem. Przecież mówił o sprawiedliwości, godności, wolności, o sprawach oczywistych dla obecnej młodzieży. Skromny, sympatyczny, dobry, pełen miłości do wszystkich ludzi! Za co został tak okrutnie zamordowany?! Na to pytanie winni odpowiedzieć mordercy i mocodawcy tej haniebnej zbrodni, żyjący w Polsce. Męczeńska śmierć księdza Jerzego nie poszła jednak na marne! My dzisiaj na pożegnanie mówimy mamie świętego: – Jesteśmy! Pamiętamy! Czuwamy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-11-26 12:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śląskie: Akcja ratownicza w kopalni Pniówek, brak kontaktu z dwoma pracownikami

2025-12-22 19:46

[ TEMATY ]

kopalnia

Katowice

pixabay.com

Alarm

Alarm

Akcję ratowniczą podjęto w poniedziałek pod wieczór po zdarzeniu w kopalni Pniówek - przekazał PAP rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, Wojciech Sury. Jak zaznaczył, nie ma dotąd kontaktu z dwoma pracownikami.

- O godz. 17.10 w przodku N-9, na poziomie 830 metrów pod ziemią, doszło do zdarzenia, w wyniku którego utracono kontakt z dwoma pracownikami. W miejscu tym pracowało łącznie 10 górników — ośmiu zostało bezpiecznie ewakuowanych, natomiast z dwoma nadal nie ma kontaktu. Natychmiast po zdarzeniu podjęto akcję ratowniczą - poinformował rzecznik JSW.
CZYTAJ DALEJ

Boże narodzenie – byle nie magiczne...

Kochani chrześcijanie! Niech te święta będą: Boże i pobożne, rodzinne i pełne miłości, radosne i spokojne! Niech będą wymarzone i najwspanialsze z dotychczas przeżywanych! Byle nie były to święta... magiczne!
CZYTAJ DALEJ

Wspólne świętowanie narodzin Jezusa na Jasnej Górze

2025-12-22 18:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Boże Narodzenie

Monika Książek

Paulini zapraszają, aby ten czas miłości jakim jest Boże Narodzenie przeżyć u Królowej Polski na Jasnej Górze, by później tą radością z Narodzenia Bożej Dzieciny dzielić się z innymi. W jasnogórskim sanktuarium Pasterka odprawiona zostanie tradycyjnie o północy. Przewodniczyć jej będzie przełożony generalny Zakonu Paulinów, o. Arnold Chrapkowski. Natomiast Sumę w Boże Narodzenie, o godz. 11.00 w Bazylice celebrować będzie abp. Wacław Depo, metropolita częstochowski.

O. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry podkreślił, że Boże Narodzenie to czas dawania, ale i dzielenia się miłością i tym, co mamy najlepsze. To czas, gdy składamy sobie życzenia nie tylko te dotyczące nas samych, ale życzymy ludziom na całym świecie przede wszystkim pokoju. Paulin zwrócił uwagę, że najważniejsze prezenty nie znajdują się pod choinką w pudełku, ale najważniejsze w Boże Narodzenie to być dla innych, także tych, których nie znamy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję