Reklama

Sól ziemi

Antyrodzinna ustawa do Trybunału Konstytucyjnego

Niedziela Ogólnopolska 31/2014, str. 35

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cztery lata temu pisałem na łamach „Niedzieli” o uchwalonej wówczas wyjątkowo kontrowersyjnej nowelizacji Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Zwracałem uwagę, że ustawa ta posługuje się sztuczną definicją „członka rodziny”, wprowadzając w błąd i przerzucając na rodzinę odpowiedzialność za patologie występujące w strukturach, które często rodziną nie są. Poza tym, jak wynika z badań, tzw. przemoc domowa jest zjawiskiem, które na przestrzeni ostatnich lat ulega zmniejszeniu. 5 proc. rodzin można uznać za dotknięte w sposób trwały problemem przemocy i tym samym wymagające specjalistycznej edukacji i korekcji. Natomiast 15 proc. rodzin potrzebuje pomocy materialnej, mieszkaniowej, medycznej, psychologicznej czy wręcz pedagogizacji.

Reklama

Ustawodawca, zamiast wyjść naprzeciw realnym problemom milionów polskich rodzin borykających się z problemami materialnymi i innymi bolączkami dnia codziennego, takimi jak bezrobocie, ubóstwo, wykluczenie społeczne, działa pod naciskiem ideologów, chcących na siłę uszczęśliwiać ludzkość oraz uzależnić rodziny od państwa. W ustawie został w jakimś sensie skopiowany niechlubny system niemieckich jugendamtów. W Niemczech wiele rodzin doświadcza ogromu cierpienia i krzywd przez działalność tej instytucji, a kraj ten – mimo że wydawałoby się, iż po totalitaryzmie hitlerowskim powinien być szczególnie wyczulony na prawa człowieka – trafił na niechlubną listę państw, które tak prześladują własnych obywateli, że ci muszą wyjeżdżać za granicę i ubiegać się o azyl polityczny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie w Polsce pod pewnymi względami idzie dalej niż niemieckie prawodawstwo. Nie tylko arbitralną decyzją pracownika socjalnego z rodziny może zostać zabrane dziecko, bo uzna on np., że w domu jest zaciek i dziecko ma „niewłaściwe” warunki, ale też tworzy się coś na kształt służby specjalnej do kontrolowania rodziny. Według oficjalnych danych, od 1 sierpnia 2010 r. do końca 2011 r. na podstawie tej ustawy odebrano 588 dzieci, a w 2013 r. – aż 627. Te wstrząsające dane pokazują, że pod hasłem dobra dzieci następuje pozbawianie ich opieki najbliższych. Ponadto w każdej gminie powołano interdyscyplinarne zespoły, które z mocy ustawy uzyskały bardzo szerokie kompetencje: mają dostęp do wrażliwych danych osobowych oraz uprawnienia do administracyjnego wkraczania w życie rodziny, np. na podstawie donosu sąsiada.

Od początku było jasne, że przyjęte w parlamencie rozwiązania naruszają konstytucyjne gwarancje ochrony życia prywatnego i rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz prawo do decydowania o swoim życiu osobistym (art. 47 Konstytucji RP). Należy się zatem cieszyć, że ze względu na nagminne pogwałcenia chronionych konstytucyjnie wartości oraz wynikające z tej regulacji liczne inne wątpliwości natury konstytucyjnej Instytut na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris” opracował wniosek o przeprowadzenie kontroli konstytucyjności tej ustawy. Według specjalistów Instytutu, regulacje w niej zawarte jaskrawo godzą w chronione konstytucyjnie: dobro dziecka, autonomię rodziny, prawo rodziców do wychowania dziecka, prawo do sądu oraz prawo każdego do dostępu do zebranych przez władze publiczne danych o jego osobie. Dlatego ważne jest, aby Trybunał Konstytucyjny jak najszybciej rozpatrzył ten wniosek.

* * *

Jan Maria Jackowski
Publicysta i pisarz eseista, autor 10 książek i ponad 1300 tekstów prasowych. W latach 1997 – 2001 poseł na Sejm RP; w latach 2002-05 wiceprzewodniczący, a następnie przewodniczący Rady m.st. Warszawy; w latach 2005-07 sędzia Trybunału Stanu; od 2011 r. jest senatorem RP.
www.jmjackowski.pl

2014-07-29 15:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska parafia w Los Angeles szykuje się na jubileusz 100-lecia

2025-12-16 20:54

[ TEMATY ]

Polonia

Los Angeles

Vatican Media

ks. Mirosław Frankowski, chrystusowiec, proboszcz w parafii Matki Bożej Jasnogórskiej w Los Angeles

ks. Mirosław Frankowski, chrystusowiec, proboszcz w parafii Matki Bożej Jasnogórskiej w Los Angeles

W miejscu, gdzie bywała Pola Negri i gwiazdy kina niemego, dziś gromadzi się polska wspólnota. Parafia Matki Boskiej Jasnogórskiej w Los Angeles przygotowuje się do jubileuszu 100-lecia i świąt Bożego Narodzenia. O historii i codziennym życiu parafii opowiada Vatican News jej proboszcz ks. Mirosław Frankowski TChr.

Początki Polonii w Los Angeles sięgają XIX wieku. Pierwsza polska misja została zorganizowana w 1908 roku. Przez pierwsze lata jej istnienia Polacy gromadzili się w małym kościółku, choć przez pewien czas nie mieli swego duszpasterza. W 1926 roku powstała pierwsza parafia pod wezwaniem Chrystusa Króla, już w innym miejscu, bo dotychczasowy kościół okazał się za mały. „Przybywało już coraz więcej Polaków” – opowiada ks. Mirosław Frankowski.
CZYTAJ DALEJ

Wiara na całe życie? Dlaczego Amerykanie zostają albo odchodzą od religii

2025-12-16 18:43

[ TEMATY ]

Kościół

wiara

Stany Zjednoczone

Ameryka

religie

Vaican Media

Większość Amerykanów, którzy zrywają z religią wyniesioną z domu, robi to bardzo wcześnie - zanim skończą 30 lat. Natomiast aż 84 proc. tych, którzy w dzieciństwie mieli pozytywne doświadczenia, pozostaje przy religii, w której zostali wychowani. Nowe badanie Pew Research Center pokazuje, co naprawdę stoi za tymi decyzjami – i dlaczego dla wielu wiara zostaje na całe życie.

Ponad połowa (56 proc.) dorosłych Amerykanów wciąż identyfikuje się z religią swojego dzieciństwa. Najczęściej dlatego, że wierzą w jej nauczanie – takie przekonanie deklaruje 64 proc. badanych. Dla podobnego odsetka – 61 proc. - religia „zaspokaja potrzeby duchowe” i „nadaje życiu sens” – 56 proc. Wspólnota, tradycja czy przyzwyczajenie są ważne, ale rzadziej kluczowe.
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie opłatkowe Województwa Małopolskiego

2025-12-17 19:19

Biuro Prasowe AK

– Pielęgnujmy dobra, które są w nas, które trzeba powiększać, którymi trzeba się dzielić, by budować wspólnotę – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie tradycyjnego spotkania opłatkowego Województwa Małopolskiego w Operze Krakowskiej.

Na początku uroczystości honorowe obywatelstwo Województwa Małopolskiego zostało wręczone prof. Antoniemu Dziatkowiakowi – wybitnemu polskiemu kardiochirurgowi i transplantologowi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję