Do końca czerwca na portalu internetowym Allegro.pl trwa aukcja charytatywna „Artyści bezdomnym”. Dochód z wylicytowanych rzeczy zostanie przeznaczony na budowę Kapucyńskiego Ośrodka Pomocy
Na aukcji można zakupić m.in. sygnowane przedmioty, książki i dzieła sztuki, które Fundacja Kapucyńska otrzymała m.in. od Pawła Domagały, Rafała Sonika, Krzysztofa Ziemca, Anny Jurksztowicz i wielu innych. Artyści nadal mogą przyłączać się do tego dzieła.
To już kolejna akcja zainicjowana przez Fundację Kapucyńską im. bł. Aniceta Kopalińskiego, działającą dla osób ubogich i bezdomnych przy ul. Miodowej, na rzecz nowej jadłodajni powstającej na tyłach klasztoru Braci Mniejszych Kapucynów. Wprawdzie budowa już ruszyła, ale liczy się każdy grosz. Cały projekt kosztuje 3 miliony złotych. Kapucyński Ośrodek Pomocy powstaje dzięki społecznym środkom i wsparciu licznych darczyńców. Jego budowa jest kosztowna. Teren podlega pod konserwatora zabytków. Dlatego też np. dach nowego budynku musi zostać pokryty miedzianą blachą.
Fundacja Kapucyńska po raz trzeci zorganizowała przy klasztorze kapucynów kulinarne spotkanie artystów i dziennikarzy z bezdomnymi. Wśród nich byli obecni Radosław Pazura (założyciel Fundacji Kapucyńskiej), Anna Jurksztowicz, Krzysztof Ziemiec, Rafał Sisicki oraz kucharze Atelier Amaro. – Wspominaliśmy niesamowitą postać bł. Anicenta Kopalińskiego, nasi goście czytali sceny z jego życia oraz wiersze autorstwa bezdomnych z książki „Niewidzialni” – opowiada Edyta Foryś z Fundacji Kapucyńskiej.
Na setki przybyłych bezdomnych czekało 600 litrów bigosu, 500 kotletów schabowych, 400 koszyków z brzoskwiniami oraz chleb ze smalcem przygotowany przez wolontariuszy Towarzystwa Charytatywnego im. św. Ojca Pio w Warszawie. Nie zabrakło czegoś dla ciała, ale też dla ducha. Na scenie wystąpili: młody wokalista Dominik Good, zespół Soul Eyes akustycznie oraz raper Łukasz Wieczorek „Wieczny” ze swoją niepełnosprawną córką Julią. Podzielił się on świadectwem swojego życia. Opowiadał o tym, w jaki sposób udało mu się wyjść z choroby alkoholowej.
Celem akcji, która odbyła się pod patronatem medialnym „Niedzieli”, było również przełamywanie stereotypów dotyczących bezdomności. W lipcu tradycyjnie Fundacja Kapucyńska planuje zbiórkę rzeczy dla bezdomnych. Na początku sierpnia wyruszą oni po raz kolejny w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę.
Aby wesprzeć akcję, należy wpisać na Allegro: „Artyści dla Bezdomnych” i uczestniczyć w aukcji charytatywnej.
Krakowskie Dzieło Pomocy św. Ojca Pio to organizacja, która jest drugim domem dla tych, którzy domu nie mają. W tym roku Dzieło obchodzi 15-lecie swojej działalności - to ważne święto dla wszystkich tworzących Dzieło, a przede wszystkim osób bezdomnych. To właśnie dla nich 19 września jest organizowana szczególna uroczystość – każdy może pomóc w jej organizacji.
Kilka razy do roku zasiadamy do stołu, by uczcić jakieś ważne wydarzenie. Urodziny, imieniny, awans zawodowy czy rocznica ślubu to tylko kilka z wielu okazji do takich spotkań. Dom wysprzątany, pięknie nakryty stół, z kuchni dochodzą smakowite zapachy; siadamy, smakujemy, rozmawiamy, jesteśmy razem… Tak wygląda nasze świętowanie. A jak wygląda świętowanie osób, które domu nie mają? Jak i co można świętować, kiedy nie jest się otoczonym rodziną i nie ma się stołu, do którego można wspólnie zasiąść?
Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych
(obraz tablicowy z XV wieku)
17 listopada Kościół wspomina św. Elżbietę Węgierską, patronkę dzieł miłosierdzia oraz bractw, stowarzyszeń i wielu zgromadzeń zakonnych. Jest świętą dwóch narodów: węgierskiego i niemieckiego.
Elżbieta urodziła się 7 lipca 1207 r. na zamku Sárospatak na Węgrzech. Jej ojcem był król węgierski Andrzej II, a matką Gertruda von Andechts-Meranien, siostra św. Jadwigi Śląskiej. Ze strony ojca Elżbieta była potomkinią węgierskiej rodziny panującej Arpadów, a ze strony matki - Meranów. Dziewczynka otrzymała staranne wychowanie na zamku Wartburg (koło Eisenach), gdzie przebywała od czwartego roku życia, gdyż była narzeczoną starszego od niej o siedem lat przyszłego landgrafa Ludwika IV. Ich ślub odbył się w 1221 r. Mała księżniczka została przywieziona na Wartburg z honorami należnymi jej królewskiej godności. Mieszkańców Turyngii dziwił kosztowny posag i dokładnie notowali skarby: złote i srebrne puchary, dzbany, naszyjniki, diademy, pierścienie i łańcuchy, brokaty i baldachimy. Elżbieta wiozła w posagu nawet wannę ze szczerego srebra. Małżeństwo młodej córki królewskiej stało się swego rodzaju politycznym środkiem, mającym pogłębić i wzmocnić związki między oboma krajami. Elżbieta prowadziła zawsze ascetyczny tryb życia pod kierunkiem franciszkanina Rüdigera, a następnie Konrada z Marburga. Rozwijając działalność charytatywną założyła szpital w pobliżu zamku Wartburg, a w późniejszym okresie również w Marburgu (szpital św. Franciszka z Asyżu). Konrad z Marburga pisał do papieża Grzegorza IX o swojej penitentce, że dwa razy dziennie, rano i wieczorem, osobiście odwiedzała swoich chorych, troszcząc się szczególnie o najbardziej odrażających, poprawiała im posłanie i karmiła. Życie wewnętrzne Elżbiety było pełną realizacją ewangelicznej miłości Boga i człowieka. Wytrwałość czerpała we Mszy św., na modlitwie była niezmiernie skupiona. Wiele pracowała nad cnotą pokory, zwalczając odruchy dumy, stosowała ostrą ascezę pokuty.
60 lat temu - 18 listopada 1965 r. - polscy biskupi podpisali się pod orędziem do biskupów niemieckich. List ten stał się sławny z powodu słów o wzajemnym wybaczeniu i zapoczątkował zmianę w stosunkach polsko-niemieckich.
List – orędzie z 18 listopada 1965 r. do Episkopatu Niemiec - był jednym z pism wysłanych do kilkudziesięciu krajów z zaproszeniem do uczestnictwa w obchodach 1000-lecia chrztu Polski. Jego ideą było przekazanie informacji o genezie i historii chrześcijaństwa na terenach państwa polskiego. Co ciekawe, jako miejsce nadania pisma podano Rzym, bo zostało wystosowane przez biskupów uczestniczących w II Soborze Watykańskim. Najważniejszymi z nich byli prymas Stefan Wyszyński i Karol Wojtyła, w tamtym czasie metropolita krakowski, ale pomysłodawcą i autorem większej części listu był ktoś inny: biskup (później arcybiskup i kardynał) wrocławski Bolesław Kominek.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.