W Wielki Poniedziałek moje spojrzenie przykuł krzyż i figura Matki Bożej, cała promieniująca, choć otoczona resztkami sklepienia – opowiadał rektor paryskiej katedry Notre Dame. – Maryja ocaliła skarbiec katedry, wszystkie dzieła sztuki, w tym ikonę z Jasnej Góry, koronę cierniową, tunikę św. Ludwika i oczywiście udało nam się ochronić Pana obecnego w Eucharystii – dodał. I przypomniał wielość świadectw i modlitw mieszkańców Paryża. Ks. Patrick Chauvet był gościem niezwykłego koncertu, jaki w miniony piątek odbył się w Łodzi. W przeddzień 48. rocznicy pożaru łódzkiej katedry i w geście solidarności z Notre Dame krakowscy artyści wykonali „Nieszpory ludźmierskie” Jana Kantego Pawluśkiewicza.
I choć koncertowi towarzyszyła zbiórka na odbudowę katedry Notre Dame, to bardziej – jak to podkreślił pomysłodawca koncertu i gospodarz miejsca abp Grzegorz Ryś – był to symboliczny gest solidarności: – Dość oczywisty, jeśli samemu przeżyło się podobną sytuację – mówił. Pożar z 1971 roku pokazał dwuminutowy film dokumentalny. Przypominał go także krzyż znajdujący się na filarze tuż przy ołtarzu, zbudowany ze spalonych belek stropowych łódzkiej świątyni. Metropolita łódzki przywołał też słowa ówczesnego ordynariusza Józefa Rozwadowskiego o bólu, cierpieniu, ale też wielkim zaangażowaniu i współodczuwaniu ludzi, o jedności w obliczu kataklizmu, tragedii. Zwrócił także uwagę, że nie chodzi w tym wszystkim tylko o odbudowę katedry Notre Dame. – Ile rzeczy, postaw, wartości mamy do odbudowania w sobie? Każdy z nas osobiście i my jako Kościół? – właśnie dlatego jest ten koncert i ta zbiórka.
W wypełnionej po brzegi katedrze „Nieszpory ludźmierskie” Jana Kantego Pawluśkiewicza do słów Leszka Aleksandra Moczulskiego wyśpiewali: Hanna Banaszak, Elżbieta Towarnicka, Katarzyna Zawiślak-Dolny, Andrzej Lampert, Jacek Wójcicki, słowem towarzyszył im Jerzy Trela, aktor Teatru Starego w Krakowie.
Olbrzymi pożar, który wczoraj przed godz. 19-tą wybuchł w paryskiej katedrze Notre Dame, został ugaszony dziś przed godziną 4 nad ranem - informuje dziennik "Le Figaro". Mimo że nie ma już śladu płomieni, strażacy są nadal w pogotowiu.
Wcześniej rzecznik straży pożarnej poinformował, że przed godz. 3 nad ranem udało się powstrzymać rozprzestrzenianie ognia i "wziąć go pod kontrolę".
Papież Jan XXIII nazwał ją matką powszechnego miłosierdzia.
Maria Małgorzata przyszła na świat w Varennes, w prowincji Quebec w Kanadzie. Kiedy miała zaledwie 7 lat, umarł jej ojciec. Rodzina żyłaby w skrajnej nędzy, gdyby nie pomoc pradziadka – Pierre’a Voucher. To on sfinansował jej wyjazd do szkoły urszulanek w Quebec. 12 sierpnia 1722 r. Małgorzata wyszła za mąż za Francois’a d’Youville. Niedługo po ślubie mąż przestał interesować się rodziną i zaczął znikać z domu – zajmował się nielegalnym handlem alkoholem wśród Indian. Zmarł, gdy miał zaledwie 30 lat. Małgorzata została sama z dwojgiem dzieci. Żeby spłacić ogromne długi, które zaciągnął mąż, i zarobić na utrzymanie siebie i synów, otworzyła niewielki sklepik. Pomagała też każdemu, kto potrzebował pomocy, wszystkim dzieliła się z biedniejszymi od siebie. Z biegiem lat jej dwaj synowie zostali kapłanami.
Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach
W Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach odbywają się comiesięczne Maryjne Wieczory Uwielbienia. Ostatni Maryjny Wieczór Uwielbienia animowany był przez uczestników warsztatów liturgiczno-muzycznych prowadzonych w Sulejowie.
Zespół muzyczny i chór pod batutą dyrygenta i muzyka Huberta Kowalskiego, włożyli całe serce, by jak najpiękniej oddać chwałę Panu i uczcić Niepokalane Serce Maryi. Najważniejszym elementem spotkań jest adoracja Najświętszego Sakramentu oraz możliwość spowiedzi, przy śpiewie zespołu scholii rodzinnej. - Nasze wieczory prowadzimy już od 9 lat. Po kilku latach przybrały one formę pierwszych sobót Maryjnych. Nasz kościół to jednocześnie Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, a jak wiadomo pierwsze soboty poświęcone są naszej Mamie. Zamysłem wieczorów jest, by gromadzić się na modlitwie i uwielbieniu Pana Boga, Jezusa i Maryi. W tym czasie mamy możliwość podziękować, przeprosić i poprosić o to co mamy w sercu. Każdy z nas przychodzi ze swoimi intencjami, podczas każdego wieczoru przechodząc wokół obrazu możemy zanieść Matce wszystko co przynieśliśmy tego konkretnego dnia. Każdy wieczór jest inny. Jedyne co niezmienne to nasza obecność i modlitwa – tłumaczy Agnieszka Podgórska, inicjatorka Maryjnych Wieczorów Uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia i warsztatów liturgiczno-muzycznych. W murach zabytkowej świątyni zabrzmiały takie utwory jak „Ojcze prowadź nas”, „Jeshua” czy „Z dawna Polski Tyś Królową”. Zorganizowane w Sulejowie zostały warsztaty liturgiczno-muzyczne oparte na adwentowych pieśniach dawnych i współczesnych. Tegoroczne warsztaty miały dwa szczególne momenty. Pierwszy to prowadzony przez uczestników warsztatów Maryjny Wieczór Uwielbienia w parafii św. Wojciecha w Łodzi, podczas którego wielu ludzi dało obraz swojej wiary. Drugi to msza kończąca warsztaty w parafii św. Floriana w Sulejowie, której przewodniczył biskup Piotr Kleszcz. Po mszy odbył się krótki koncert przygotowanego przez uczestników spotkania materiału.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.