Reklama

Głos z Torunia

Przygoda z autorytetem w tle

Cud trwałego i szczęśliwego małżeństwa

Jakiś czas temu, po ponad 20 latach małżeństwa, spontanicznie, bez żadnych uzgodnień, wprowadzili doń jeszcze jeden zwyczaj. Ot, po prostu, któregoś dnia podczas Mszy św., gdy wrócili do ławki po przyjęciu Komunii św., chwycili się za ręce. I tak już zostało.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odtąd podczas każdej Eucharystii, jednocząc się z Jezusem, splatają ręce i przypominają sobie, że On jest najważniejszym zwornikiem tego, co ich łączy.

Tendencja wzrostowa

Ten pozornie zwyczajny gest (ktoś powie: o czym tu się rozpisywać?) ma wymiar symboliczny. Wskazuje na to, a raczej na Tego, który ma moc sprawić cud: pomóc, aby oboje nie sprzeniewierzyli się temu, co przyrzekli w dniu ślubu. Tak, tak. Dziś, przy zastraszająco wysokim odsetku rozwodów (w Polsce sięga on „tylko” ok. 35%, ale w wielu krajach grubo przekracza połowę), wytrwanie w małżeństwie aż do śmierci można nazwać cudem, i to wcale niemałym. A przecież nie chodzi tu tylko o fizyczne trwanie latami obok siebie. Ileż małżeństw, wymykając się rozwodowym statystykom, trwa wyłącznie na papierze, bo to, co łączyło, już dawno się wypaliło, a pozostała jedynie rutyna, wspólnota majątkowa lub poczucie obowiązku wobec dzieci. Cud, który mam na myśli, to małżeństwo trwałe, dozgonne, żywe, z ciągłą tendencją wzrostową, stwarzające przestrzeń do rozwoju, napełniające radością i przekonaniem, że najlepsze jest ciągle... przed nami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To takiego małżeństwa chcą młodzi ludzie, zakochani w sobie nawzajem, planujący wspaniałe wspólne życie, stający przed ołtarzem, by sobie to wszystko wyznać i przyrzec. Chcą cudu, lecz cud... nie chce się dokonać sam.

Przewodnik Chrystus

Reklama

Ich błąd, za który drogo płacą, polega na tym, że nie szukają pomocy tam, gdzie mogą ją znaleźć. Są chrześcijanami. Zawierają sakramentalne małżeństwo w kościele – budynku i wobec Kościoła – wspólnoty, a nie rozumieją, że odtąd nie są już sami, że jest z nimi Chrystus. Dobra wola, której w momencie ślubu są pełni, starcza na krótko. Zewnętrzne przeciwności, trudy codzienności w połączeniu z wadami charakteru i skłonnością do egoizmu robią swoje.

Tylko przyjęcie za przewodnika Chrystusa i Jego Ewangelii daje szansę, aby się oprzeć tej duchowej erozji. Jedynie złączenie ludzkiej dobrej woli i działań z Jego łaską poprzez modlitwę, przyjmowanie sakramentów (nie od wielkiego dzwonu – trzeba nieustannie odnawiać stan łaski uświęcającej!) i naśladowanie Go daje szansę na ocalenie i pomnożenie tej pozornie „szalonej”, „bezgranicznej” i „dozgonnej”, a w rzeczywistości jakże kruchej miłości z dnia ślubu.

Twarda szkoła

Aby tak się stało, trzeba przejść twardą Chrystusową szkołę, w której głównymi przedmiotami są: obdarzanie miłością („jestem dla drugiej osoby” i koniec, kropka, a nie: „pod warunkiem, że on/ona...”), służba (bez stawiania pytania: „a co ja będę z tego miał?”), wytrwałe, mężne, wspólne dźwiganie krzyża życiowych przeciwności i zawirowań, przebaczanie (coraz sprawniejsze), wspólne poszukiwanie i odczytywanie woli Bożej dla swojego małżeństwa, cieszenie się sobą nawzajem.

Reklama

Aby w tej szkole uczynić postępy, trzeba się mocno natrudzić. Tu nic nie przychodzi łatwo, na pstryknięcie palcami. Jeśli nawet patrzącym z zewnątrz wydaje się, że są świadkami małżeństwa spędzającego dni bez stawiania czoła poważnym trudnościom, to niech będą świadomi, że owa sielanka jest tylko pozorna. To tak, jak byśmy patrzyli na walkę zapaśników. Pozornie tkwią w bezruchu. Tyle tylko, że ten bezruch to wynik ścierania się i równoważenia potężnych sił, wypracowanych przez lata morderczego treningu.

Doceniajmy trwałe, zgodne małżeństwa! Nie traktujmy ich jako czegoś oczywistego, niegodnego głębszej uwagi. Nauczmy się dostrzegać w nich cud współdziałania dwojga ludzi z Bożą łaską. Bierzmy z nich przykład.

Patrzę na małżonków z 40-, 50-, 60-letnim stażem. Znam takich. Przygarbione plecy, zmarszczki na twarzy; gdzieś uleciała dawna uroda, ani śladu młodzieńczej sprawności. Ale w oku nadal kryje się wzajemna czułość, szacunek, cierpliwość, troska. Miłość, która ich kiedyś połączyła trwa i ma się dobrze.

2020-11-04 10:46

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świeccy domagają się od biskupów obrony małżeństwa

[ TEMATY ]

małżeństwo

Niemcy

Graziako

W związku z październikowym Synodem Biskupów na temat rodziny w Watykanie "Forum Katolików Niemieckich" apeluje do biskupów niemieckich aby zdecydowanie bronili dotychczasowego nauczania Kościoła na temat małżeństwa. "Nauczanie to powinno być rozpowszechniane poprzez słowo paserskie" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym dzisiaj w Augsburgu. Konferencja Biskupów Niemiec zapowiedziała, że w niedługim czasie opublikuje stosowny dokument na temat małżeństwa i rodziny.

"Nauczanie Kościoła na temat małżeństwa i rodziny nie jest powszechnie znane wśród wiernych" - czytamy w "Oświadczeniu z Fuldy" opublikowanym przez ogólnoniemieckie stowarzyszenie katolików określających się jako "wiernych papieżowi i Kościołowi". Autorzy dokumentu uważają, że poza czysto socjologiczną perspektywą musi być jasno wyjaśnione sakramentalne znaczenie małżeństwa, jego nierozerwalność i skierowanie na prokreację oraz wychowanie dzieci. Za konieczne Forum uważa "pogłębione przygotowanie narzeczonych do sakramentu małżeństwa".
CZYTAJ DALEJ

Nigeria: zmarł seminarzysta więziony przez porywaczy

2025-11-06 12:43

[ TEMATY ]

porwanie

Nigeria

seminarzysta

porywacze

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

W Nigerii zmarł młody seminarzysta katolicki więziony przez porywaczy. Według diecezji Auchi w stanie Edo, 16-letni Emmanuel Alabi został porwany 10 lipca wraz z dwoma innymi seminarzystami podczas zbrojnego ataku na Niższe Seminarium Niepokalanego Poczęcia w Ivianokpodi, poinformowała agencja Fides.

Podczas gdy jego koledzy ze studiów Japhet Jesse i Joshua Aleobua zostali już zwolnieni - Jesse w połowie lipca, a Aleobua 4 listopada - Alabi nie przeżył niewoli. Szczegóły dotyczące okoliczności jego śmierci nie zostały ujawnione. W ataku zginął również ochroniarz Christopher Aweneghieme.
CZYTAJ DALEJ

W Sejmie o postawach rodzicielskich młodych Polaków

2025-11-06 16:08

[ TEMATY ]

młodzi

sejm

rodzicielstwo

pixabay.com

Rodzicielstwo jest dziś postrzegane bardziej jako "zaplanowane przedsięwzięcie" niż "naturalny etap", choć decyzję o byciu rodzicem kobiety podejmują wcześniej niż mężczyźni. O wynikach pogłębionego badania jakościowego na temat motywacji rodzicielskich Polek i Polaków w kontekście społeczno-kulturowym rozmawiano w czwartek w Sejmie.

Badania jakościowe na temat motywacji rodzicielskich Polek i Polaków w kontekście społeczno-kulturowym przeprowadziła firma badawcza Badania i Działania we współpracy z ARC Rynek i Opinia oraz PBS. Omówiono je na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. przyszłości demograficznej Polski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję