Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Jak dobrze przygotować się do Mszy św.?

Niedziela Ogólnopolska 42/2022, str. 16

[ TEMATY ]

Msza św.

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika: Jak dobrze się przygotować do Mszy św.?

Msza św. zaczyna się wcześniej niż ustalona w parafii godzina. Często myślę o tej kwestii, kiedy na początku Eucharystii czynię znak krzyża i widzę jeszcze wchodzących do kościoła spóźnionych wiernych. Nie chcę ich, oczywiście, obwiniać, bo zdaję sobie sprawę, że niejeden uczestnik Mszy św. cieszy się z tego, że mimo spóźnienia może w ogóle uczestniczyć w Eucharystii. Być może ktoś spóźnił się nie z własnej winy. Życie jest bogate i nie przewidzi się wielu osobistych i zawodowych spraw. Niemniej jednak spróbujmy się przyjrzeć przygotowaniu do Mszy św. Czy jest ono konieczne? A jeżeli tak, to co powinniśmy zrobić?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spróbujmy sobie uświadomić, że uczestnictwo we Mszy św. jest spotkaniem, które domaga się dialogu. W liturgii wszystko dialoguje. Kiedy wybrzmiewa słowo Boże, ono domaga się naszej odpowiedzi. Jeżeli przychodzimy ze swoimi pytaniami do Boga, ze swoimi sprawami, z tym wszystkim, co dzieje się w naszym życiu, to Bóg odpowiada. We Mszy św. aktualizują się przyjście Boga do człowieka w Jego Synu oraz to, co Syn zrobił dla naszego zbawienia. Męka, śmierć i zmartwychwstanie, które uobecniają się w czasie każdej Mszy św., a także proklamowane i aktualizowane poszczególne wydarzenia z ziemskiego życia Jezusa nie są tylko do oglądania, słuchania i podziwiania. Wydarzenia zbawcze nie mogą pozostać bez echa w życiu uczestnika Liturgii; są one odpowiedzią na pragnienia, pytania i egzystencjalną sytuację ludzi. W przygotowaniu do Mszy św. chodzi zatem nie tylko o przygotowanie zewnętrzne, choć ubiór też jest bardzo ważny i wyraża wewnętrzną postawę człowieka – istotne jest także ludzkie wnętrze. Uproszczeniem byłoby też, a nawet błędem, jeżeli ograniczylibyśmy to wewnętrzne przygotowanie jedynie do wyciszenia się i nastrojenia.

W Liturgii Eucharystycznej dochodzi do spotkania Boga z człowiekiem – do spotkania tego, co Bóg daje człowiekowi w tajemnicy Jezusa Chrystusa obecnego realnie na stole eucharystycznym, i słowa Bożego z tym, z czym przychodzi do Niego człowiek. Do tego spotkania zatem dobrze jest się przygotować. Chodzi o to, aby uczestnik Liturgii przed jej rozpoczęciem podjął refleksję nad tym, co dzieje się w jego życiu, jakie ono jest. Chodzi o uświadomienie sobie swoich problemów oraz miejsca, w którym obecnie się znajdujemy, a także o przemyślenie swoich pytań do Pana Boga, które chciałoby się Mu zadać. W życiu nie zawsze wszystko jest zrozumiałe. Pojawia się wiele wątpliwości. Człowiek, który podejmuje refleksję nad swoim życiem, będzie dobrze przeżywał spotkanie z Bogiem. Jeżeli ktoś idzie na spotkanie z drugim człowiekiem, aby zadać mu kilka pytań, to będzie również słuchać jego odpowiedzi. Jeżeli ktoś idzie ze swoimi problemami, to musi się zmierzyć z uzewnętrznieniem swojego życia. Do takich spotkań trzeba się przygotowywać. Choć Bóg zna nasze życie lepiej niż my sami siebie, to i tak potrzebne jest nam przygotowanie się do spotkania z Nim.

2022-10-11 12:05

Oceń: +26 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Msza św. pierwszych chrześcijan. Czy była podobna do dzisiejszej?

[ TEMATY ]

duchowość

Eucharystia

Msza św.

Adobe Stock

Jak poszczególne części Eucharystii powstawały i kształtowały się na przestrzeni wieków? Kiedy odprawiono pierwszą Mszę św.?

Historia Mszy św. sięga czasów Ostatniej Wieczerzy, kiedy to w ramach tej uczty Jezus „ustanowił eucharystyczną Ofiarą Ciała i Krwi swojej, aby w niej po wszystkie wieki powierzyć pamiątką swej Męki i Zmartwychwstania” (Konstytucja soborowa o Liturgii świętej, nr 47).
CZYTAJ DALEJ

Spróbuj dziś trochę posłuchać. Możesz być mile zaskoczony

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 1, 18-24.

Czwartek, 18 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś do kapłanów: Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 07:17

[ TEMATY ]

rekolekcje

Archidiecezja Krakowska

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję