Po raz kolejny pochylamy się nad źródłami zarówno historii ludzkiej, jak i Objawienia Bożego. Czterej Ewangeliści we właściwy sobie sposób świadczą o tajemnicy „wejścia Syna Bożego, Jezusa Chrystusa”, w nasz ludzki świat przez Boże macierzyństwo Najświętszej Maryi Panny.
Nie możemy zapominać, że od początku dziejów Kościoła, którego założycielem jest sam Jezus Chrystus, Apostołowie, jako Jego historyczni świadkowie, głoszą, że każdy człowiek jako osoba jest istotą społeczną i ma możliwość nawiązania osobistej łączności z Bogiem przez Chrystusa. Dlatego – za św. Janem Pawłem II – trzeba mocno podkreślić, że logika i sens tajemnicy Wcielenia wyrażają się w niezwykłej solidarności z człowiekiem, aby obdarować go „łaską i prawdą”. Przyjmijcie więc na nowo tę radosną nowinę o ogólnoludzkiej solidarności Boga z człowiekiem i na nowo zawierzcie Bogu we wszystkim na wzór Maryi.
Z pasterskim błogosławieństwem i życzeniem daru pokoju, obejmującym Wasze wspólnoty rodzinne i społeczne.
Niespokojni Nadzieją to działająca przy Bractwie Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski na Jasnej Górze i pod patronatem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego, grupa dla panien w wieku od 25 do 40 lat, a także kawalerów w wieku od 25 do 45 lat pragnących znaleźć dobrego męża i dobrą żonę oraz zawrzeć sakramentalny związek małżeński. Opiekę nad grupą sprawują o. Roman Wit OSPEE oraz starsza bractwa – Maria Emanuel Dziemian.
Auksencjusz pochodził z Mopsuestii, miasta, które obok Tarsu, rodzinnego miasta św. Pawła Apostoła, należało do głównych miast Cylicji.
Ta rzymska prowincja stanowiła łącznik między Małą Azją a Syrią i Libanem (Fenicją). Z tego względu stanowiła ważny punkt strategiczny i handlowy. Chrześcijaństwo przyjęło się tu już w kilkanaście lat po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Auksencjusz był na dworze cesarza Licyniusza (306-323) dowódcą jego przybocznej straży. Był więc zaufanym cesarza.
Ciężko powiedzieć, bo koordynacji
nie widać nie tylko pomiędzy pałacem prezydenckim a rządem, ale nawet
wewnątrz samego rządu. Podczas niedawnej wizyty szefa chińskiego
Ministerstwa Spraw Zagranicznych zarówno prezydent Nawrocki jak i
wicepremier Sikorski nie tyko spotkali się z nim ale podkreślili też
strategiczny charakter relacji, zwłaszcza gospodarczych, na linii
Warszawa-Pekin. Tymczasem równolegle inny wicepremier, minister
cyfryzacji Gawkowski, przygotował ustawę, która sytuuje Polskę na
pierwszej linii frontu technologicznej wojny z Chinami. O co w tym
wszystkim chodzi?
Na pewno o duże pieniądze. Unia Europejska nałożyła na Polskę obowiązek
wdrożenia dyrektywy NIS2. Chodzi w niej o dostosowanie przedsiębiorstw
oraz instytucji do nowych wymogów cyberbezpieczeństwa. Sama idea nie
jest zła, bo każde państwo powinno dbać o to, by jego cyberprzestrzeń
była odpowiednio zabezpieczona. Co budzi jednak zdumienie, ustawa
przygotowana przez resort ministra Gawkowskiego… jest najostrzejszą,
najdalej idącą w całej Unii Europejskiej. Obejmuje swoim zasięgiem wiele
dziedzin i obszarów, które nie mają wiele wspólnego z infrastrukturą
krytyczną.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.