Reklama

Niedziela Kielecka

W Domu św. Zyty

Placówka przy ul. Wesołej w Kielcach sięga do pierwotnej misji miejsca, ponieważ dom ten jest przeznaczony dla ciężko chorych kobiet, często samotnych – mówi Agnieszka Kobielus ze Zgromadzenia Sług Jezusa, dyrektor Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego dla Przewlekle Chorych.

Niedziela kielecka 8/2025, str. I

[ TEMATY ]

Kielce

Archiwum ZOL

Sercem Domu przy Wesołej jest kaplica Boga Ojca

Sercem Domu przy Wesołej jest kaplica Boga Ojca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aktualnie w placówce przebywa sześćdziesiąt kobiet, które wymagają stałej i wszechstronnej opieki. Ze względu na misję i charakter zakładu podmiotowe traktowanie każdej podopiecznej jest naszym priorytetem – podkreśla. – Swoją pracą chcemy pokazać, że człowiek ma niezbywalną godność i ogromną wartość do końca życia, bez względu na stan zdrowia. Nawet kiedy z medycznego punktu widzenia niewiele można zrobić, to pozostaje jeszcze towarzyszenie i obecność przy chorym – dodaje.

Wielka tajemnica

Personel codziennie styka się z cierpieniem człowieka. – Samo w sobie nie jest ono dobre, jednak staje się skarbem i pomocą, jeśli jest ofiarowane Bogu. To wielka tajemnica, przed którą stoimy. Niejednokrotnie słyszymy, jak nasze podopieczne przyznają, że własne cierpienie ofiarowują za swoich najbliższych, o nawrócenie kogoś z rodziny, jako wynagrodzenie za grzech – mówi. Siostry zauważają, że dla najbliższych sytuacja chorej również jest czymś, co przemienia ich życie – doceniają obecność najbliższych i mają refleksję na temat przemijania. Przyznają, że istnieje ogromne zapotrzebowanie na tego typu wsparcie dla seniorek. Zakład przy ul. Wesołej, który ma podpisany kontrakt z NFZ, wszystkim potrzebom i prośbom nie zaradzi, ale stara się pomagać na miarę możliwości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ramionach Boga Ojca

Światowy Dzień Chorego, obchodzony 11 lutego przez Kościół, personel przeżywał wraz podopiecznymi, ofiarując w czasie Mszy św. Bogu Ojcu pacjentów, personel i rodziny. – Czujemy się cały czas w ramionach Boga Ojca. Mamy tutaj, w kaplicy, słynący łaskami obraz, przed którym codziennie się modlimy. Dziękujemy Bogu za personel, który umie dostrzegać potrzeby naszych podopiecznych, nawet tych, którzy nie mogą ich wyrazić bezpośrednio z powodu ciężkiego stanu zdrowia; za wszystkie osoby, które dobrą radą, wsparciem duchowym i finansowym pomagają nam prowadzić ten dom. Odczuwamy codziennie Bożą Opatrzność, która pomaga nam przez ludzi – wyznaje dyrektor placówki.

Pod opieką patronki służących

Dom przy ul. Wesołej na początku był miejscem zamieszkania dla starszych kobiet, które całe życie pracowały na służbie. W podeszłym wieku ich sytuacja była katastrofalna, ponieważ państwo nie zapewniało im środków do życia. Ich losem przejmował się ks. prał. Bronisław Obuchowicz, który 27 kwietnia 1907 r. założył Stowarzyszenie św. Zyty mające na celu wsparcie służących w podeszłym wieku. Stanowiło ono rodzaj związku zawodowego opiekującego się starszymi służącymi. Aby zapewnić im dach nad głową, zakupiono parterowy domek przy ul. Wesołej 45. W celu jego utrzymania założono tanią kuchnię i pralnię, którą prowadziły kobiety. W latach 20. XX wieku zytki (bo tak je nazywano) podjęły się rozbudowy domu. Było to ponad możliwości kobiet. Z powodu zadłużenia dom wystawiono na licytację. I byłyby z pewnością sprzedany, gdyby nie pomoc ks. kan. Franciszka Sonika. Za jego pośrednictwem zakupu domu dokonało Towarzystwo Kredytowe Ziemskie i przekazało nieruchomość zytkom. W 1937 r. na prośbę bp. Sonika prowadzenie domu powierzono Zgromadzeniu Sług Jezusa. Miejsce to zawsze było otwarte na potrzebujących. W czasach okupacji zytki z ul. Wesołej pomagały partyzantom i niosły wsparcie ludności żydowskiej. Kiedy po wojnie władza ludowa rozwiązywała katolickie organizacje, ich los znowu został zagrożony. Ostatecznie majątek zytek przeszedł na skarb państwa, które utworzyło w domu Zakład Doskonalenia Zawodowego. Mimo rozwiązania stowarzyszenia, kilkadziesiąt zytek pozostało domu. Zakład nadal był kierowany przez zgromadzenie, a prowadzona pralnia, stołówka, wyrabiany kwas chlebowy, uwielbiany przez kielczan, pozwalały na utrzymanie zakładu. Dom do dziś kontynuuje misję pomocy potrzebującym kobietom.

2025-02-19 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego to takie ważne?

Niedziela kielecka 39/2024, str. I

[ TEMATY ]

Kielce

T.D.

Wiele środowisk pamiętało o obronie Westerplatte

Wiele środowisk pamiętało o obronie Westerplatte

Od kilku lat przypominanie etosu Westerplatte to temat, który dominuje znaczną część września. Dlaczego to tak istotne? Powody, dla których naszą powinnością jest pamiętać o Westerplatte, przypomniał bp Marian Florczyk.

W kilkudniowe obchody włączają się bardzo licznie szkoły, Instytut Pamięci Narodowej, formacje mundurowe, Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego i wiele innych. W Kielcach 6 września trwały uroczystości upamiętniające bohaterów z Westerplatte, które rozpoczęła Msza św. w bazylice kieleckiej, z udziałem dużej liczby delegacji szkół ze sztandarami, wojska, policji, strażaków, delegacji władz, z marszałek województwa Renatą Janik.
CZYTAJ DALEJ

Rada KEP ds. Rodziny: Troska o życie rodzinne jest aktem odpowiedzialności za przyszłość Polski i Europy

Troska o życie rodzinne nie jest kwestią sentymentu ani tradycji, lecz aktem odpowiedzialności za przyszłość Polski i Europy – czytamy w Słowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny o wartości rodziny w obliczu współczesnych wyzwań „Rodzina. Przyszłość, której nie wolno stracić”.

Członkowie Rady podkreślają, że obecnie rodzina staje wobec poważnych wyzwań. „Kryzys demograficzny nie jest abstrakcją statystyczną, lecz pytaniem o przyszłość narodu, o zdolność społeczeństwa do przekazywania życia, nadziei i odpowiedzialności. Współczesne rodziny mierzą się z niepewnością ekonomiczną, szybkim tempem życia, presją zawodową i narastającą samotnością. Trudno jest budować małżeństwo i wychowywać dzieci” – przyznają. Jednakże – dodają – „właśnie dlatego rodzina pozostaje największym źródłem siły społecznej, miejscem, w którym kształtuje się człowiek zdolny kochać, przebaczać i ponosić odpowiedzialność”.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Karol Nawrocki wśród 28 najbardziej wpływowych osób w Europie

2025-12-12 07:13

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Paweł Supernak

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki znalazł się – jako jedyny Polak – w rankingu 28 najbardziej wpływowych osób w Europie. Na liście znalazł się także m.in. prezydent USA, Donald Trump.

Co roku portal „Politico” przygotowuje ranking najbardziej wpływowych osób w Europie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję