Reklama

Wiara

Warto zobaczyć

Relikwie św. Marii Magdaleny

Vézelay (Francja) to małe miasteczko na szczycie wzgórza, otoczone gęstym lasem. Od IX wieku w miejscowym klasztorze znajdują się relikwie św. Marii Magdaleny.

2025-10-07 15:19

Niedziela Ogólnopolska 41/2025, str. 78-79

[ TEMATY ]

relikwie

Domena publiczna

Św. Maria Magdalena

Św. Maria Magdalena

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecność relikwii wiernej uczennicy Jezusa, która była pierwszym świadkiem Jego zmartwychwstania, uczyniła tę miejscowość jednym z ważniejszych punktów pielgrzymkowych na szlaku do Santiago de Compostela. Położona jest u podnóża pasma górskiego Morvan. Znajduje się tu średniowieczny kościół w stylu romańskim poświęcony św. Marii Magdalenie. Od XI wieku Vézelay jest jednym z kluczowych ośrodków pielgrzymkowych w środkowej Francji.

Według biblijnej relacji, św. Maria Magdalena pochodziła z Magdali nad Jeziorem Galilejskim, miejsca położonego ok. 4 km na północny zachód od Tyberiady. W Ewangelii według św. Łukasza jest opisana jako kobieta, z której Jezus wypędził siedem złych duchów (por. Łk 8, 2), a która stała się potem jedną z jego wiernych uczennic. Ewangelista Jan napisał, że była ona obecna podczas ukrzyżowania, śmierci Jezusa (por. J 19, 25), Jego zdjęcia z krzyża i pogrzebu. Była jedną z trzech niewiast, które udały się do grobu, aby namaścić olejami ciało Zbawiciela. To nikt inny, tylko św. Maria Magdalena opowiedziała Apostołom o tym, że Chrystus żyje (por. Mk 16, 10; J 20, 18).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tradycja przekazuje, że ostatnie lata swojego życia spędziła jako pustelnica w jaskini w regionie Sainte-Baume w Prowansji. Pochowana zaś została w Vézelay.

Reklama

Są różne opowieści mówiące o tym, jak znaleziono ciało św. Marii Magdaleny. Jedna z nich mówi, że natrafiono na nie w starym domu, a później przeniesiono je do innych miejsc, m.in. do Konstantynopola. Inna wspomina, że kiedy znaleziono jej zwłoki, wydobywał się z nich piękny zapach.

Istnieje teoria, w świetle której relikwie św. Marii Magdaleny przybyły do Prowansji z Konstantynopola między VIII a IX wiekiem i były przechowywane w klasztorze prowansalskich dominikanów. Kiedy jednak Prowansję zaczęli najeżdżać Arabowie, w progu świątyni w Vézelay stanął jeden z mnichów, który oświadczył, że w specjalnej skrzynce, którą trzyma w dłoniach, znajdują się szczątki św. Marii Magdaleny.

Mieszkańcy miejscowości mieli zaopiekować się relikwią i podjąć starania o wybudowanie świątyni.

W 873 r. z inicjatywy francuskiego arystokraty Girarda II z Vienne powstał pierwszy klasztor. Niestety, został on zdobyty i zniszczony przez Normanów. Z czasem go odbudowano, a na wzgórzu powstało kolejne opactwo.

W XI wieku szczątki św. Marii Magdaleny zostały przez papieża uznane za autentyczne. Opaci rozpoczęli w Vézelay budowę bazyliki, skąd już w średniowieczu wyruszały liczne pielgrzymki udające się do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela.

Reklama

Przez wiele lat gospodarzami tego miejsca byli mnisi. W 1659 r. budowlę splądrowali hugenoci. Podczas rewolucji francuskiej zostały zniszczone posągi w portalach kościoła. Świątynię strawił też pożar. W latach 1840-59 podjęto decyzję o odbudowie budynku. W 1920 r. kościół zyskał miano bazyliki. Po II wojnie światowej zamieszkiwali tu benedyktyni. W 1953 r. ich miejsce zajęli franciszkanie, którzy pozostawali w klasztorze przez 40 lat.

Obecnie klasztor zamieszkują mnisi należący do Monastycznych Wspólnot Jerozolimskich.

Bazylika św. Marii Magdaleny została w 1979 r. wpisana na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie św. Katarzyny w Goleniowie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 50/2018, str. III

[ TEMATY ]

relikwie

Goleniów

św. Katarzyna Aleksandryjska

Maria Palica

Wprowadzenia relikwii dokonał abp Andrzej Dzięga

Wprowadzenia relikwii dokonał abp Andrzej Dzięga
Największej i najstarszej goleniowskiej świątyni od wielu wieków patronuje św. Katarzyna Aleksandryjska. W wigilię jej liturgicznego wspomnienia, 24 listopada, odbyły się uroczystości odpustowe, które – jak powiedział ks. prob. Krzysztof Musiałek TChr – zapiszą się złotymi zgłoskami w historii parafii.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II - największy z Polaków

Niedziela Ogólnopolska 21/2017, str. 18-19

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

urodziny

©Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

Gdyby św. Jan Paweł II żył, 18 maja obchodziłby urodziny. Jego wpływ na nas pozostaje wielki i błogosławiony. Papież Polak głosił Ewangelię z nową mocą, będąc we wszystkim wierny nauczaniu Jezusa. Gdy wspominam postać św. Jana Pawła II, to najpierw staje mi przed oczami jego wielka miłość do nas, jego rodaków, i do Polski.

Ta miłość wręcz przynaglała naszego Papieża do pielgrzymek do Polski. Także w Rzymie cieszyliśmy się szczególną troską. W „polskich” audiencjach, organizowanych czasem co kilka dni w Watykanie, uczestniczyły w sumie setki tysięcy osób. Gdziekolwiek Jan Paweł II rozmawiał z rodakami – w Polsce, w Rzymie czy w czasie spotkań z Polonią rozsianą po całym świecie – wszędzie okazywał swoją radość i wzruszenie. Przytulał, znajdował słowa otuchy, patrzył z czułością i troską. W czasie stanu wojennego organizował międzynarodową pomoc dla Polski. Gdy była taka potrzeba, to – jak mądrze kochający ojciec – przestrzegał nas przed naszymi słabościami. Mobilizował do nawrócenia i wierności Chrystusowi. Mówił z bólem o tym, co go w jego Ojczyźnie i w postawach Polaków niepokoiło czy wręcz bolało. Odnosił się do nas jak zatroskany i współcierpiący przyjaciel, a nie jak chłodny, zewnętrzny obserwator. Nie próbował nawet ukrywać swojej wielkiej miłości do Ojczyzny. W czasie czwartej pielgrzymki wręcz wykrzyczał swój niepokój o los Polski: „Może dlatego mówię tak, jak mówię, ponieważ to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć!” (Kielce, 3 czerwca 1991 r.). Te słowa zawsze mnie wzruszają. Cała postawa św. Jana Pawła II w odniesieniu do rodaków i Ojczyzny świadczyła o tym, że w każdej chwili gotowy był oddać życie w obronie swojego ukochanego Narodu.
CZYTAJ DALEJ

5 powodów, dla których warto wybrać Cypr na wakacje

2025-10-22 19:46

[ TEMATY ]

wyspa

Cypr na wakacje

plaże

Adobe Stock

Cypr

Cypr

Cypr to kierunek, który nie bez powodu od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów. Wyspa zachwyca różnorodnymi plażami, wyjątkową kuchnią i świetną pogodą niemal przez cały rok, a do tego ma bogatą historię i świetnie rozwiniętą infrastrukturę turystyczną. Jeśli szukasz miejsca, które pozwoli Ci połączyć relaks nad morzem z odkrywaniem ciekawych atrakcji, ta śródziemnomorska wyspa będzie strzałem w dziesiątkę. Sprawdź pięć powodów, dla których warto postawić właśnie na Cypr.

Na Cyprze możesz liczyć na ponad 300 słonecznych dni w roku – to jeden z najbardziej nasłonecznionych zakątków Europy. Latem temperatury dochodzą nawet do 35-40°C, co czyni wyspę rajem dla osób spragnionych naprawdę gorących wakacji. Jednak równie atrakcyjny jest wiosenny i jesienny Cypr. W maju i październiku panują tu przyjemne temperatury (około 24-28°C), które sprzyjają zarówno plażowaniu, jak i zwiedzaniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję