11 października br. w Arcybiskupim Wyższym Seminarium Duchownym w Szczecinie już po raz drugi obchodzono „Wieczór Papieski”. Z okazji jubileuszu 25-lecia
pontyfikatu Jana Pawła II alumni I, II i III roku wystawili sztukę pt. „Brat naszego Boga”, autorstwa Karola Wojtyły. Całość wyreżyserował alumn Adam Kowalski.
Widzowie, którzy spędzili sobotni wieczór w szczecińskim seminarium, mogli wysłuchać wspaniałej poezji Ojca Świętego oraz obejrzeć niezwykle ciekawy spektakl, w którym została ukazana
droga życia Adama Chmielowskiego - artysty, który pod wpływem łaski Bożej przechodzi duchową metamorfozę, porzuca dotychczasowe życie i zostaje bratem Albertem - dobrym dla wszystkich
jak bochen chleba. W człowieku dobrze wykształconym, mającym perspektywy rozwoju artystycznego, bardzo zdolnym - rodzi się powołanie. Powołanie nie do bycia wielkim malarzem, którego
podziwiałyby rzesze, ale do bycia właśnie tym najmniejszym wśród maluczkich - bezdomnych Krakowa. Nowym celem głównego bohatera dramatu staje się pomoc potrzebującym. W każdym z ubogich
i cierpiących brat Albert potrafił dostrzec Jezusa.
- Mieliśmy tutaj próbkę świata intelektualnego - powiedział bp Marian Błażej Kruszyłowicz, podsumowując wieczór z twórczością Ojca Świętego. - Przez pryzmat poezji mogliśmy
zaczerpnąć z głębi ducha, mogliśmy dostrzec wielkie idee, które kierują Janem Pawłem II - mówił Ksiądz Biskup.
Spektakl wzbudził dosyć duże zainteresowanie. Szczególnie cieszy fakt, iż na przedstawieniu nie zabrakło ludzi młodych, którzy - jak mówi Ojciec Święty - są solą ziemi i światłem
świata.
Boże Miłosierdzie stało się w ostatnich latach bardzo popularnym zagadnieniem teologicznym. Sztuka pt. Brat naszego Boga przypomniała nam Oblicze Miłosierdzia, które każdy człowiek może
ofiarować swojemu bliźniemu.
Po przedstawieniu powiedzieli
Dla mnie było to wydarzenie, które rzeczywiści, dobitnie ukazuje przesłanie Ojca Świętego - powiedziała s. Karola Głuszak.
Pani dr Bożena Sawarzyńska, stwierdziła: Sam fakt, iż mogliśmy obejrzeć ten wspaniały spektakl jest bardzo ważny. Widać było wielkie zaangażowanie aktorów, którzy wręcz utożsamiali się z postaciami.
Oszczędna i wymowna była scenografia. Bardzo dobrze została dobrana muzyka, która idealnie pasowała do problematyki utworu. Pani Doktor podkreślała, iż należą się ukłony osobom odpowiedzialnym
za przygotowanie przedstawienia, ponieważ podjęte w spektaklu kwestie filozoficzne wymagały odpowiednich cięć i wybrania najodpowiedniejszych fragmentów.
Rząd Hiszpanii Pedro Sáncheza zamierza usunąć figury świętych znajdujące się wokół krzyża w Dolinie Poległych (Valle de los Caidos), miejscu złożenia ciał ponad 30 tys. ofiar wojny domowej w tym kraju z lat 1936-1939. Centrolewicowy gabinet zatwierdził nowy plan zagospodarowania tej zainaugurowanej w 1959 roku pod Madrytem budowli, nad którą wznosi się ponad 154-metrowy krzyż. Usytuowane wokół jego podstawy postacie czterech ewangelistów oraz Maryi trzymającej umęczone ciało Jezusa, jak wynika z makiety architektonicznej, mają zostać usunięte. Zniknąć mają także monumenty przedstawiające cztery cnoty: siłę, roztropność, sprawiedliwość i umiarkowanie.
Zgodnie z zapowiedziami rządu Pedro Sáncheza, modernizacja w ramach zatwierdzonego we wtorek projektu pt. „Krzyż i podstawa”, obejmująca m.in. prace przy usunięciu symboli religijnych, ma służyć „większemu pluralizmowi” w miejscu pochówku ofiar wojny domowej, zarówno frankistów dowodzonych przez generała Francisco Franco, jak i ich przeciwników.
Pierwsza dusza do nieba, chłopski doktor wiary - tak mówiono o niej za życia i po przedwczesnej śmierci. Dziś zwykła dziewczyna ze wsi, która zginęła z rąk rosyjskiego żołnierza broniąc się przed gwałtem, jest patronką wsi, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży (KSM), diecezji rzeszowskiej, przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w 2016 r., będzie też ogłoszona patronką polskiej młodzieży. 18 listopada przypada 100. rocznica śmierci Karoliny Kózkówny.
W grudniu 1914 r. chłopi z niewielkiej podtarnowskiej wioski Wał Ruda odnaleźli ciało współmieszkanki, którą dwa tygodnie wcześniej, 18 listopada, rosyjski żołnierz wywlókł z domu żeby ją zgwałcić w pobliskim lesie. Choć ranił ją wielokrotnie, dziewczyna stawiała zacięty opór i zbrodnicza próba się nie powiodła.
W kwestii Ukrainy trzeba nalegać na pokój, zaczynając od zawieszenia broni, a potem przejścia do dialogu – powiedział Leon XIV podczas briefingu dla mediów w Castel Gandolfo. Poparł przesłanie biskupów amerykańskich w sprawie migracji. Powiedział też, w jaki sposób odpoczywa w każdy wtorek w Castel Gandolfo.
Tradycyjnie przed wjazdem z Castel Gandolfo we wtorek wieczorem Papież spotkał się z przedstawicielami mediów. Zapytany, czy sprawiedliwe byłoby zawarcie pokoju na Ukrainie w zamian za oddanie Rosji części terytoriów ukraińskich Leon XIV odpowiedział, że to Ukraińcy sami mogą decydować w tej sprawie. „Konstytucja Ukrainy jest bardzo jasna. Problem polega na tym, że jeśli nie ma zawieszenia broni, jeśli nie dochodzi się do jakiegoś punktu, w którym można usiąść do dialogu, by zobaczyć, jak rozwiązać ten problem, to niestety każdego dnia ludzie umierają. Myślę, że trzeba nalegać na pokój, zaczynając od tego zawieszenia ognia, a potem przejść do dialogu” – stwierdził papież.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.