Reklama

Wiadomości

Słuszna ze wszech miar walka

Zdecydowana większość Polaków uważa dziś, że aborcja jest złem. Spora część jest przekonana, że to wielkie zło. Inaczej być nie powinno, bo przecież samo słowo aborcja to eufemizm. W istocie chodzi wszak o zabijanie nienarodzonych istot ludzkich. Należy jednak pamiętać, że nie zawsze tak było, że jeszcze przed 25 laty wielu specjalnie nie zawracał sobie tym problemem głowy, a na zrównanie aborcji z zabijaniem nienarodzonych duża część Polaków szeroko otwierała oczy.

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Ks. Tomasz Kancelarczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uświadomieniu, jak ważna to sprawa, pomagały m.in. gorące dyskusje publiczne, także przy okazji kampanii wyborczych. Rok po roku rosła liczba zwolenników cywilizacji życia, a malała cywilizacji śmierci. Wyniki badań socjologicznych pokazywały to czarno na białym. To sukces, ale nadal niepełny. Taki będzie dopóty, dopóki jakiejkolwiek nienarodzonej istocie ludzkiej będzie legalnie, w majestacie prawa odmawiane prawo do życia. Dziś jest tak w przypadku dzieci chorych - w większości z zespołem Downa - i poczętych w wyniku gwałtu. Oficjalnie liczba takich przypadków w Polsce nie jest duża, ale nawet gdyby był to tylko jeden to byłoby to niedopuszczalne i byłoby o co walczyć.

Jest to tak ważna sprawa, że nie można jej unikać i chować głowy w piasek tylko po to, by mieć święty spokój. W sytuacji bowiem, gdy jakiejś, choćby niewielkiej grupie osób odmawia się fundamentalnego prawa do życia nie ma miejsca na święty spokój, a także na odkładanie sprawy, zasłaniając się tłumaczeniem, że jeszcze nie pora i że przyjdzie lepszy czas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tak zdaję sobie sprawę, że dla obecnie rządzącego obozu politycznego, ze względu na ataki z kraju i zza granicy , otwieranie nowego sporu może być niewygodne, a pewnie są i tacy politycy, którzy mogą uważać to - choćby tylko ze względów taktycznych - za niepotrzebne. Z całą pewnością, jeżeli już dojdzie do procedowania ustawy chroniącej życie, trzeba będzie zapłacić - na krótką metę - polityczny koszt, bo wielu -w Polsce i także za granicą - nie będzie się to podobało. Proaborcyjne lobby jest cały czas bardzo silne.

Ludzie zrzeszeni w tych grupach mają pieniądze, mają poparcie elit i różnych potężnych, międzynarodowych organizacji. Są w stanie wywierać skuteczną presję - nawet za pomocą szantażu - na całe państwa. To jednak nie wystarczyło, żeby w Polsce, ale na świecie również wmówić większości ludzi, a nawet tylko utrzymać przekonanie, że aborcja to błahostka, którą nie trzeba zawracać sobie głowy. Dlaczego? Odpowiedź jest tylko jedna. Cokolwiek by się o nas nie mówiło i pisało, to ostatecznie pochodzący od Boga człowiek potrafi ocenić i opowiedzieć się za prawdziwymi wartościami, szczególnie jeśli chodzi o te podstawowe i fundamentalne, właśnie dlatego, że jest Boży. Jak powiedział niedawno jeden z polskich biskupów ludzie są lepsi niż się powszechnie dziś uważa. Wierzmy w to i nie bójmy się.

2016-04-12 12:05

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: coraz więcej lekarzy odmawia wykonywania aborcji

[ TEMATY ]

aborcja

AnyaLogic / Foter.com / CC BY

Rada Europy upomniała Włochy za to, że w tym kraju zbyt dużo lekarzy odmawia wykonywania aborcji. Jest to odpowiedź na skargę złożoną przez jedną z organizacji pozarządowych International Planned Parenthood Federation European Network głoszących, że Włoszkom negowane jest prawo do aborcji gwarantowane przez tzw. ustawę 194. Obecnie w Italii ponad 70 proc. lekarzy odmawia wykonywania aborcji.
CZYTAJ DALEJ

Dziś rozważamy radość i uniesienie Maryi!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock/AI

Rozważania do Ewangelii Łk 1, 46-56.

Poniedziałek, 22 grudnia. Dzień Powszedni .
CZYTAJ DALEJ

Śląskie: Akcja ratownicza w kopalni Pniówek, brak kontaktu z dwoma pracownikami

2025-12-22 19:46

[ TEMATY ]

kopalnia

Katowice

pixabay.com

Alarm

Alarm

Akcję ratowniczą podjęto w poniedziałek pod wieczór po zdarzeniu w kopalni Pniówek - przekazał PAP rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, Wojciech Sury. Jak zaznaczył, nie ma dotąd kontaktu z dwoma pracownikami.

- O godz. 17.10 w przodku N-9, na poziomie 830 metrów pod ziemią, doszło do zdarzenia, w wyniku którego utracono kontakt z dwoma pracownikami. W miejscu tym pracowało łącznie 10 górników — ośmiu zostało bezpiecznie ewakuowanych, natomiast z dwoma nadal nie ma kontaktu. Natychmiast po zdarzeniu podjęto akcję ratowniczą - poinformował rzecznik JSW.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję