Reklama

Młodzież u swojego Patrona

Wizyta w Watykanie

Nasza szkoła od kilku miesięcy nosi imię Jana Pawła II. W dniu nadania szkole imienia padł pomysł, aby odwiedzić naszego Wielkiego Patrona. Od pomysłu do realizacji długa droga, ale przecież to była kwestia „honoru szkoły”, jak to ujęła Pani Dyrektor.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 46/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Atmosfera, jak zwykle

Słoneczne promienie, które obudziły nas w dniu audiencji generalnej, napawały optymizmem. Marzyliśmy o tym, aby nasz Patron przyjął nas osobiście. Jednocześnie wiedzieliśmy, że marzą o tym setki grup, które przybędą na dzisiejszą audiencję.
Kilka przystanków metrem (to najlepszy środek lokomocji w niesamowicie zakorkowanym Rzymie), potem parę minut pieszo i jesteśmy na Placu św. Piotra. Monumentalne figury Bazyliki przywitały nas uroczyście, wprowadzając w atmosferę audiencji. A atmosfera była niesamowita, jak zresztą na każdym chyba spotkaniu z Janem Pawłem II.
Zajęliśmy miejsca w sektorze. Tak blisko. Gdyby nie metalowe barierki, bylibyśmy na „wyciągnięcie ręki” od ołtarza.

Baczność!

Honorowa Gwardia Papieska wykonała rozkaz błyskawicznie formując szyk powitalny. Na placu rozległy się gromkie oklaski, śpiew, okrzyki „Niech żyje Papież!” i inne, oczywiście nie tylko po polsku. Ojciec Święty znów tak blisko nas. Łzy w oczach...
Papamobil powoli przesuwał się wśród sektorów. Ktoś kiedyś powiedział, że Papież czerpie siłę z entuzjazmu ludzi, z którymi się spotyka. I chyba miał rację. Zwykle osłabiony, teraz uśmiechał się radośnie do wiwatujących tłumów, jakby młodszy o kilka lat. Jakby uszczęśliwiony tym, że może się z nami spotkać. Wielki Człowiek spotyka się ze zwykłymi ludźmi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skandowali niczym kibice

Reklama

Powitania pielgrzymów rozbrzmiewały przez głośniki w kilku językach. Potem, również w kilku językach, krótkie streszczenie katechezy. Dobry pomysł. W końcu nie każdy rozumie włoski. Oczywiście tradycyjnie katecheza papieska. Ach, jak to by dobrze było znów usłyszeć jego słowa na ojczystej ziemi, w ojczystym języku.
Katecheza nie była długa - Papież zaczynał już odczuwać zmęczenie. Nadszedł czas prezentacji grup. Ktoś gdzieś śpiewał Góralu, czy ci nie żal, gdzie indziej gromki okrzyk „Viva Papa!”, w naszym sektorze klerycy skandowali niczym kibice na stadionie „Giovani Paulo!!! Giovani Paulo!!!”, a po nich orkiestra strażacka zagrała Oto jest dzień, który dał nam Pan. I w końcu, kiedy z głośników padło pozdrowienie dla „Zasadniczej Szkoły Zawodowej im. Jana Pawła II ze Szczecina”, również my daliśmy upust swoim emocjom, wykrzykując radośnie na cześć Papieża.

„Skąd jesteście?”

Różne grupy, różne stroje, lśniące oczy, ukradkiem ocierane - podchodzimy do Ojca Świętego. Tu chyba powinienem zrobić trzy kropki i długą przerwę w tym artykule, bo tego, co przeżywaliśmy po prostu nie da się opisać. Ku naszej ogromnej radości Papież, mimo wielkiego zmęczenia, zapytał nas po prostu: „Skąd jesteście?”. A my na to jednym chórem: „Ze Szczecina. Ze szkoły im. Jana Pawła II”. Wtedy otrzymaliśmy błogosławieństwo. Ojciec Święty pobłogosławił też pamiątkowy medalion ze swoją podobizną, ręcznie rzeźbiony przez p. Chruściela - tatę jednego z uczniów. Dziś ten medalion jest centralnym punktem na szkolnym korytarzu w „zaułku Patrona”. Szkoda, że takie chwile nie mogą trwać wiecznie.

Zaszczyt i zobowiązanie

Teraz zostały wspomnienia, łezka wzruszenia - na samą myśl, no i jeszcze zdjęcia - na pamiątkę. Zostały też dwie rzeczy na przyszłość: zaszczyt i obowiązek. Bo mieć takiego Patrona to oczywisty zaszczyt, ale też wielkie zobowiązanie. Miejmy nadzieję, że podołamy temu zobowiązaniu, aby nasz Patron nie musiał kiedyś w niebie wstydzić się „swojej” szkoły ze Szczecina.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w Marszu Niepodległości

2025-11-08 09:44

[ TEMATY ]

Marsz Niepodległości

Prezydent Karol Nawrocki

Karol Porwich/Niedziela

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. „W ubiegłych latach uczestniczyłem w nim jako prezes IPN, a tym roku pierwszy raz wezmę udział w jego obchodach jako prezydent”- napisał w artykule dla portalu „Wszystko co najważniejsze”.

W artykule pt. „Święto wolnych Polaków” prezydent zauważył, że „obchodzone 11 listopada Narodowe Święto Niepodległości, ustanowione na pamiątkę wydarzeń z 1918 roku, to jeden z ważniejszych dni w polskim kalendarzu”.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Jan Duns Szkot - doktor maryjny

Niedziela przemyska 45/2003

Urodził się ok. 1266 r. w Szkocji w miasteczku Duns. W 1279 r. wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych i odbył nowicjat w Dumfries. Od 1280 r. studiował najpierw w Szkocji, później w Anglii. Święcenia kapłańskie otrzymał w marcu 1291 r. W latach 12931297 studiował w Paryżu. Prowadził wykłady na uniwersytetach w Combridge, Oxfordzie i w Paryżu. W Paryżu w 1305 r. uzyskał stopień magistra teologii. Za obronę Papieża Bonifacego VIII przed królem francuskim Filipem IV Pięknym musiał opuścić Francję i od 1304 r. wykładał w Oksfordzie. W 1307 r. wyjechał do Kolonii (Niemcy), gdzie wykładał teologię. Zmarł 8 listopada 1308 r., ciało jego zostało pogrzebane w podziemiach klasztoru franciszkańskiego w Kolonii, gdzie wierni przez Jego wstawiennictwo wypraszają po dzień dzisiejszy łaski. Wielką cześć odbiera także w diecezji Nola k. Neapolu. Żył ok. 40 lat i w ciągu tego okresu bł. Jan zyskał sławę wielkiego filozofa i teologa, nie tylko w zakonie franciszkańskim. Jego rozważania teologiczne były skoncentrowane na Bogu, który jest Miłością. Obok nauki o Bogu w tajemnicy Trójcy Świętej, bł. Jan zwraca na siebie uwagę nauką o Matce Bożej, która wywarła decydujący wpływ na rozwój doktryny o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Przez dokładny wykład tego dogmatu oraz żarliwą jego obronę bł. Jan zdobył sobie tytuł doktora maryjnego (doctor marianus lub docktor immaculatae conceptionis). Szczególnie był rozmiłowany w Eucharystii, której przypisywał wyjątkową rolę pośród innych sakramentów. Papież Paweł VI z okazji 700. rocznicy urodzin Jana Dunsa Szkota w liście apostolskim do biskupów Anglii, Walii i Szkocji określił jego naukę mianem antidotum przeciw ateizmowi. Przypomniał także jego mistrzostwo w prowadzeniu dialogu opartym na Ewangelii i starożytnych tradycjach. Drugim tytułem, jakim obdarzono Błogosławionego był tytuł doktora subtelnego (doctor subtilis). Ojciec Święty Jan Paweł II w czasie pielgrzymki do Niemiec w 1981 r. nawiedził grób Franciszkanina nazywając go duchową twierdzą wiary. Po dziesięciu latach 6.07.1991 r. Ojciec Święty oficjalnie potwierdził jego kult w Kościele, a 20.03.1993 r. ogłosił go błogosławionym. Jego wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 8 listopada.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: XXXII Niedziela zwykła

2025-11-08 10:01

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Monika Książek

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję