Wiceprezydent USA do polskich i amerykańskich żołnierzy: atak na jednego członka NATO jest atakiem na wszystkich
Atak na jednego członka NATO to atak na wszystkich, będziemy bronić każdej piędzi terytorium Sojuszu - mówiła wiceprezydent USA Kamala Harris w piątek w Warszawie na spotkaniu z polskimi i amerykańskimi żołnierzami. Podkreśliła, że zanim opuści Polskę, chciała im podziękować.
Na spotkaniu w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego w Warszawie wiceprezydent USA podkreśliła, że częścią bycia w NATO jest model, którego się trzymają jego członkowie: "atak na jednego to atak na wszystkich". "Będziemy bronić każdej piędzi terytorium Sojuszu" - zapewniła.
"Stany Zjednoczone bardzo poważnie traktują to zobowiązanie i częściowo dlatego jestem tutaj" - dodała. Przypomniała, że rozmawiała w czwartek z prezydentem Andrzejem Dudą "o współpracy i partnerstwie, o przyjaźni i o tym, co to oznacza dla naszych dwóch krajów, co to symbolizuje".
"Stoimy tu jako partnerzy, pracujemy, szkolimy się razem, tworzymy przyjaźnie oparte na solidarności, wartościach i zasadach. Wszyscy wy przysięgaliście, że będziecie bronić waszego kraju, każdy z was zdecydował się poświęcić życie służbie (...) To niesamowicie szlachetna praca. Zanim wsiądę do samolotu chciałam tu przyjść i powiedzieć: dziękuję" - dodała Harris, zwracając się do żołnierzy.
Kamala Harris po przemówieniu rozmawiała chwilę z polskimi i amerykańskimi żołnierzami; bezpośrednio po tym spotkaniu wiceprezydent USA odleci z Warszawy udając się z wizytą do Rumunii. (PAP)
ks. Rościsław Spryniuk
kapłan greckokatolicki.
Dyrektor Caritas Mariupol
Kiedy człowiek jest na granicy przeżycia, to budzi się w nim wilk albo brat... Gdy myśli, że już nic mu nie zostało – jest jeszcze wiara. Ona ratuje od utraty człowieczeństwa. O dramacie równanego z ziemią Mariupola opowiadają ks. Rościsław Spryniuk i Igor Ilwudczenko.
Paweł Kęska: Jakim miastem był Mariupol przed 24 lutego?
Ks. Rościsław Spryniuk: Był miastem przemysłowym, miastem hut i portów. Mariupol był też miastem kwitnącym, rodzinnym, pełnym parków. Mieszkało tu ponad pół miliona ludzi. Język ukraiński mieszał się z rosyjskim. Wszystko zmieniło się w 2014 r., kiedy wybuchła wojna w Donbasie i pojawili się separatyści. Byli też w Mariupolu, ale zostali wypchnięci. Kilkanaście kilometrów od nas wyznaczono granicę z Doniecką Republiką Ludową (DNR). Latem 2015 r. na miasto spadły rosyjskie rakiety. Zginęli ludzie. Od tego czasu nikt nie czuł się bezpieczny. Ze wschodu przyjechało wielu uchodźców. Zaczęło u nas działać wiele organizacji charytatywnych, które pomagają ofiarom wojny. Mariupol był ostatnią ostoją ukraińską na południowym wschodzie kraju.
Jak co roku, w czasie trwającego Tygodnia Misyjnego młodzi z Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego Młodzi światu we Wrocławiu poprowadzili przed katedrą różaniec misyjny.
Modlili się w językach: włoskim, francuskim, angielskim, mongolskim i po łacinie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.