W auli św. Jana Pawła II przy kościele św. Stanisława BM w Rzymie odbyło się spotkanie promujące książkę Z Buku w świat. Diariusz Stanisława Reszki 1583-1589, połączone z koncertem zespołu Po wieki. Spotkanie poprowadził ks. Tomasz Jarosz, administrator kościoła i hospicjum św. Stanisława BM. W rozmowie o książce uczestniczyli jej redaktorzy – prof. Zdzisław Pietrzyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz prof. Aleksandra Golik-Prus z Uniwersytetu Śląskiego. Wśród gości znaleźli się m.in.: Hanna Suchocka – była premier Rzeczypospolitej Polskiej, Adam Kwiatkowski – ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej, Marcin Kwaśny – aktor, który dzień wcześniej w Terni otrzymał nagrodę za główną rolę w filmie o św. Maksymilianie Marii Kolbem pt. Triumf serca w reż. Anthony’ego D’Ambrosio.
O książce i jej bohaterze
Publikacja przybliża postać ks. Stanisława Reszki – pierwszego rektora kościoła św. Stanisława BM w Rzymie i współpracownika kard. Stanisława Hozjusza. Reszka był duchownym, dyplomatą i mecenasem sztuki. Nadzorował budowę świątyni, przywiózł z Asyżu do Rzymu relikwie św. Stanisława BM. W kościele tym znajdziemy także jego płytę epitafijną.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kapłan z powołania
Reklama
Profesor Zdzisław Pietrzyk podkreślił, że Reszka przede wszystkim był kapłanem z powołania, człowiekiem wiary, który mimo iż nie szukał kariery dyplomatycznej, wypełniał powierzone mu misje z posłuszeństwem i odpowiedzialnością. W ostatnich latach życia pełnił funkcję posła w Neapolu. Jako zdolny organizator i erudyta potrafił łączyć świat duchowy z artystycznym – jakby instynktownie rozumiał, że piękno jest jedną z dróg do Boga.
Poeta i fundator
Podczas spotkania przypomniano także poezję z XVI wieku, w której wspominano zarówno ks. Reszkę, jak i jego mistrza – kard. Stanisława Hozjusza. Wiersze te opowiadały o powstaniu hospicjum dla Polaków w Rzymie – miejsca, które miało zapewnić pielgrzymom i studentom dach nad głową oraz duchową opiekę. Ksiądz Reszka był jednym z głównych organizatorów tego przedsięwzięcia.
Zapis codzienności
Najcenniejszym śladem po Reszce pozostaje jego diariusz – zapis codziennych wydarzeń, pisanych bez upiększeń i retuszu. Dzięki temu współcześni historycy mogą zajrzeć w realia końca XVI wieku.
Reszka pisał o wszystkim: o trudnościach w drodze, o chorobach, o bólu głowy i stóp, który czasem uniemożliwiał mu uczestnictwo we Mszy św. Z tych drobiazgowych zapisków wyłania się obraz człowieka obowiązkowego i pokornego. Każde słowo świadczy o jego sumieniu i ogromnej lojalności wobec powołania.
Praca nad przekładem
Profesorowie Aleksandra Golik-Prus i Zdzisław Pietrzyk opowiadali o wieloletniej pracy nad współczesnym przekładem diariusza. Dla tłumaczki była to praca wymagająca pokory i skupienia – bardziej rzemiosło niż sztuka, w najlepszym znaczeniu tego słowa. Z kolei prof. Pietrzyk zwrócił uwagę, że dzisiejsze opracowanie mogło powstać dzięki nowoczesnym narzędziom badawczym i archiwom cyfrowym, które pozwoliły odczytać wiele fragmentów nieznanych wcześniejszym wydawcom. Wieczór zakończył się modlitwą i koncertem zespołu Po wieki.
Spotkanie z historią
Warto pamiętać, że bohater spotkania nie był postacią z pomnika, lecz to człowiek z krwi i kości – kapłan, patriota i dyplomata, który całym życiem świadczył o tym, iż służba, lojalność i pokora nigdy nie tracą na wartości.
Autor jest administratorem kościoła i hospicjum św. Stanisława BM w Rzymie.
